No i kolejny raz konsumpcyjny tryb życia spowodował, że jednak skusiłam się na to coś. Myślałam, że uda mi się dostać fantastyczny naszyjnik z New Look z kolcami, ale chyba tylko na stronach zachodnich mogę go szukać. No i w oczekiwaniu na "cud" jednak skusiłam się na ten z Zary. Bo w końcu ani tego, ani tego nie będę mieć ;-p
Ah, nie ma to, jak przejść się po C.H. w wolnej chwili i zobaczyć, ze jeszcze czekają na mnie w zarze.
Ah, nie ma to, jak przejść się po C.H. w wolnej chwili i zobaczyć, ze jeszcze czekają na mnie w zarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz