Chyba idzie burza.
Czuję już te 'infradźwięki', które moim przyjaciołom nie pozwalają wyjść z domu, a u mnie powodują kiepski nastrój, związany z tym, że plany na dzisiaj legły w gruzach i majówka 2012 zostanie pod znakiem siedzenia w domu, na tarasie, słuchania muzyki i obżerania się lodami.
Chmury na tym wczorajszym, bezchmurnym niebie jakoś dokładnie dopasowały się do mojego nastroju i idealnie go ukazują. Zbiera się na deszcz, powiedziałabym, nawet w moim umyśle. Wielka szkoda, bo mam za duzo pomysłów na zdjęcia, a na razie pozostaje mi tylko focić naturę, bo nie mam chyba znajomych, którzy dzieliliby ze mną te pasje.
Pasję tworzenia. Nikomu się po prostu nie chce :-(
Czuję już te 'infradźwięki', które moim przyjaciołom nie pozwalają wyjść z domu, a u mnie powodują kiepski nastrój, związany z tym, że plany na dzisiaj legły w gruzach i majówka 2012 zostanie pod znakiem siedzenia w domu, na tarasie, słuchania muzyki i obżerania się lodami.
Chmury na tym wczorajszym, bezchmurnym niebie jakoś dokładnie dopasowały się do mojego nastroju i idealnie go ukazują. Zbiera się na deszcz, powiedziałabym, nawet w moim umyśle. Wielka szkoda, bo mam za duzo pomysłów na zdjęcia, a na razie pozostaje mi tylko focić naturę, bo nie mam chyba znajomych, którzy dzieliliby ze mną te pasje.
Pasję tworzenia. Nikomu się po prostu nie chce :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz