środa, 21 marca 2012

Te Extraño

No, dziwny. Dziwny dzień, dziwna pogoda, dziwny nastrój.
Miałam dzisiaj mykać do Katowic, do Dziewczyn, ale po wczorajszej jeździe zadymionym,a później zawianym busem, odzywają się przewiane plecy i boląca głowa.
WRRR!
---
Zakochana wciąż jestem w 'bachata'.
Wypaczona z idei i pasji. Tak siebie dziś czuję.
Rewelacyjna jest ta piosenka, ogrzewa serducho gorącymi, słonecznymi rytmami. A jednocześnie ma tyle smutku i nostalgii. Kocham latino-rytmy!!:-)
OK, czas się obudzić:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz