No, dziwny. Dziwny dzień, dziwna pogoda, dziwny nastrój.
Miałam dzisiaj mykać do Katowic, do Dziewczyn, ale po wczorajszej jeździe zadymionym,a później zawianym busem, odzywają się przewiane plecy i boląca głowa.
WRRR!
---
Zakochana wciąż jestem w 'bachata'.
Wypaczona z idei i pasji. Tak siebie dziś czuję.
Rewelacyjna jest ta piosenka, ogrzewa serducho gorącymi, słonecznymi rytmami. A jednocześnie ma tyle smutku i nostalgii. Kocham latino-rytmy!!:-)
OK, czas się obudzić:-)
Miałam dzisiaj mykać do Katowic, do Dziewczyn, ale po wczorajszej jeździe zadymionym,a później zawianym busem, odzywają się przewiane plecy i boląca głowa.
WRRR!
---
Zakochana wciąż jestem w 'bachata'.
Wypaczona z idei i pasji. Tak siebie dziś czuję.
Rewelacyjna jest ta piosenka, ogrzewa serducho gorącymi, słonecznymi rytmami. A jednocześnie ma tyle smutku i nostalgii. Kocham latino-rytmy!!:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz