Dziś byłam z Maćkiem (kuzynem) w parku i ogólnie, na spacerku:-) No i nie pogodosz, jak Młody zasuwa już na desce;-) Kilka fotek
No nie powiem, lat 9 (jeszcze niecałe;-) i dosć tak zaczyna szarżować. I pomyśleć, że zaczynał na Tony Hawk Pro Skater 4;-)))
Oczywiście, ja nie mogłam przepuścić okazji przejechania się;-))
Maciek i jego niepokorna i dość nieposkromiona młoda duszyczka, musieli oczywiście gonić pana po cichu;-) Pan i tak się nie zorientował, albo nie chciał się zoeirntować, że Maciek siedzi mu na ogonie;-)
Przygotowania do szarży po parkowym boisku..;-)
No i szarża..;-)
Szalony zjazd z górki (nie zrobiłam wielu fotek, bo musiałam gościa pilnować, żeby nie wyrżnął za bardzo!:-) Ale i tak, zjazd udał się na 6- Maciek jest bardziej wysportowany niż myślałam- i ani razu nie wywinął orła;-)
No i skoki oczywiście- plus kolejny 'trik' do kolekcji nauczonych: skok na jadącej desce:-)
Tu deska stała, tylko tak w zwolnionym tempie chciałam pokazać, na czym ów trik polegał:-))
No i cały skejt-Maciek (AC/DC-Iron Maiden, jak to określił na koniec- "Wygrałem płytki AC/DC, Iron Maiden, puchary, jestem lepszy niż Tony Hawk i kibice szaleją, wołając moje imię";-))
;-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz