sobota, 11 stycznia 2014

:-)

No to jestem znowu.
Nie wiedziałam, że urzadzanie mieszkania według swoich pomysłów to tak czaso- i pracochłonna sprawa.
Jednak dalej jedziemy z koksem. Tym razem malowanie szafek kuchennych na "piękny", biały kolor. Marzy mi się właśnie taka biało-drewniana kuchnia. Zobaczymy, co z niej wyjdzie.
Mieszkanie będzie takie nasze, bez nadmiaru Ikei oraz innych gotowców.

Jednodniowy trip do Wurzbura rozpoczął miło 2014.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz