czwartek, 23 maja 2013

:-)

Droga do Grecji biegła przez Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię, jak już wspominałam parę postów temu.
Mega szybki post , relacjonujący tą trasę.



Zamek Orawski.
Podobno najpiękniejszy bądź jeden z najpiękniejszych zamków na Słowacji.
Rzeczywiście, robi wrażenie.


Węgry.
Polecam zaznajomić się, skąd pochodzi naród. Naprawdę, ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Dużo pisania, może, jak w przyszłości znowu odwiedzimy ten kraj, napiszę coś więcej.


Belgrad nocą.
Niewiele widać, niedługo później ucięłam sobie porządną kimę, aż do...

...świtu w Macedonii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz