czwartek, 15 listopada 2012

:-)

Szybki, niewyraźny, ciepły w gruncie rzeczy outfit.
I dziś znowu zabawa w smokey eyes. Najlepszy makijaż dla moich oczu, który naprawdę je podkreśla!
Tym razem z granatowym akcentem, pod sweterek;-)

W przerwie między tymi wszystkimi obowiązkami, z jakimi przyszło mi się teraz borykać, wybraliśmy się na niezobowiązującą przechadzkę po  pobliskich garażach. Foty może infantylne, buty brudne,dzięki deptaniu w błocie, ale jak fantastycznie wpływa takie rześkie powietrze, lekko zalatujące przymrozkiem i widok niesamowitego zachodu Słońca- to wiedzą tylko ci, którzy potrafią cieszyć się z tak niewielkich, a zarazem ogromnych rzeczy i doceniają piękno niematerialnych zjawisk.

"Ostatni Mohikanin"- czerwonolistny rodzynek, wśród innych łysych:-)

Prowokacja. Aż się chce porządnie przywalić śniegiem!

Nieidealnie-trochę żulersko, trochę industrialnie

I przywalił lampą w oczy
---
płaszcz- denny rose(nadużywany ostatnio)
torba- avon
buty-ccc
sweter- bershka
spodnica- online (gdzie,to juz nie wiem)
kolczyki-h&m

A tu moje dzisiejsze zajęcia, które dwa dni z rzedu spędza sen z powiek.

A więc siedzę dzisiaj znowu dłużej z Zahą Hadid, Grupą Memphis oraz Deutscher Werkbund :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz