A więc wakacje czas zacząć- dziś Kornowac i popijawa u Maksa (stęskniłam się), a jutro Garda.
Nie wiem, na ile zdoła nam się zobaczyć w ciągu kilku dni zaplanowane miejsca, ważne, że startujemy mimo kilku przeciwności.
Fotorelacja niebawem:-)
Nie wiem, na ile zdoła nam się zobaczyć w ciągu kilku dni zaplanowane miejsca, ważne, że startujemy mimo kilku przeciwności.
Fotorelacja niebawem:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz