środa, 18 kwietnia 2012

:-)

Odkryłam wczoraj przepiękne miejsce, do którego chcę się szybko wybrać, bo widoki są naprawdę zapierające dech w piersiach. Około 1000 km od nas, trasa idzie przez Wiedeń, Salzburg... Dalej nie powiem ;-)
W każdym razie ustaliłam już sobie miejsca, przez które będziemy przejeżdżać, teraz tylko czekać na urlop. Mój i Adasia, mam nadzieję, że dostaniemy razem, bo jak nie,to chyba się załamię.
---
Dziś spokojny, chilloutowy dzień, z bolącym brzuszkiem:-(
I tak muszę wyjść, więc mój dzisiejszy strój będzie typowo zimowo-wiosenny. Spódniczka i bluzeczka na wiosnę, jednak płaszcz jeszcze ciepły. Do tego kryjące rajstopki i buty na platformie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz