wtorek...

Plan maseczek ułożony, dzisiaj maseczka z Jagodami Goji, nawilżająca i likwidująca mniejsze zmarszczki, migdałowy szampon i odżywka noo i koniecznie wycieczka po mieście. I co upolowałam, mrrau, musze tylko sensowne foty zrobić. Legginsy -Jegginsy plus szal! Mega zimowa wyprzedaż, kupuje co wlezie;-)
Jeszcze jeden szal mam na oku, w końcu można to nosić nawet do wiosennych ciuchów- a nawet bardziej do wiosennych, bo dość cienkie te szaliki-chusty.
Ale te pomazane kolorki są słodkie!!!!

:-)
Zadowolona!
Dzisiaj kolejny dzień detoxu, 'Adia' Richarda Elliota, jazzik w głośnikach, gorące ziółka... I Adasia brak. Nadrobi się w piątek na zajęciach;-)))