Hjehjehje
Moja i Maman zasada- zawsze wyglądaj znośnie, tak, jakbyś miała wyjść do kogoś za chwilę. Zero szmat, zero aseksualności, lekki makijaż (bez podkładu tym razem, tapety tak na co dzień nie lubię), eyeliner, cień i szminka (okazjonalnie;-). Dziś kombinacje z czerwoną szminką, oksfordami, noo i ostrymi dodatkami (kajdanek pluszowych już nie załozyłam, chociaż jako bransoletka..idealne:-D). Troszkę rock'n'rolla w delikatnym wydaniu. Girl + hard rock + pinup;-)
No i oto efekty:
no, a to Rambo oczywiście;-))) kaca miał czy co, bo reakcja zerowa, hehe;-)
hehe;-) potworne zabawy z torebką (ja nie chcę pisać praaaacy;-))
butki:
i pierdółki na rękach:
No to zmykam dalej do abstrakcji uniwersalnej oraz pracy lic. wrrrrr;-]
------------------------------------
oksfordki (Deichman), podkolanówki cieliste (?), legginsy (Allegro), bluzeczka (C&A), bransoletka w czachy (śmieszny sklep w Cieszynie;-), ćwieki (prezent), szal (targ w Kato-), kolczyki-koła (biżu w TG), torebka (Allegro)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz