wtorek, 18 lutego 2014

:-)

Po intensywnym weekendzie [ :-) ] czas jednodniowego relaksu i dzis ponownie działamy.
Tymczasem ostatni mix fot.


 Padam i zaraz się zastrzelę, przygotowując imprezę ślubną.


Makijaż i look na parapetówę.

Robimy stół.



Mina idealna. Żoncia.
Małże.



I na koniec wspomnienie lata- Balaton.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz