Wszędzie podsumowania minionego, 2012 roku.
Upłynął mi pod znakiem zmian, podróży, wielu, nowych, wspaniałych znajomości oraz selekcji bezproduktywnych znajomych.
Radykalne posunięcia i rozpoczęcie projektu życiowego. Początek zdobywania nowych umiejętności i dokształcania się.
STYCZEN 2012
"Polećmy gdzieś spontanicznie". Oczywiście- miesiąc zimowych wakacji, miesiąc niezapomnianej podróży do Egiptu.
Upłynął mi pod znakiem zmian, podróży, wielu, nowych, wspaniałych znajomości oraz selekcji bezproduktywnych znajomych.
Radykalne posunięcia i rozpoczęcie projektu życiowego. Początek zdobywania nowych umiejętności i dokształcania się.
STYCZEN 2012
"Polećmy gdzieś spontanicznie". Oczywiście- miesiąc zimowych wakacji, miesiąc niezapomnianej podróży do Egiptu.
LUTY 2012
Przeprowadzka z powrotem na "nasz" G.O.P. z południa Województwa.
Studniówka w Raciborzu (oczywiście nie nasza, ani nikogo ze znajomych, po prostu zwykłe, bezczelne wlezienie na czyjąś imprezę;-) i impreza pożegnalna Młodego (obecnie już obywatela Wielkiej Brytanii;-)
MARZEC 2012
Nowa praca (w Gliwicach), nowe znajomości.
Szybki trip do Opola. Rozpoczęty sezon na wypady.
KWIECIEŃ 2012
Wrocław.
Kreatywne znajomości.
Wypad do Kotliny Kłodzkiej.
I rozpoczęcie sezonu rowerowego!
MAJ 2012
3- częściowa Majówka.
Dzień 1- rowery z Przyjaciółką. Konkretna objazdówa:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz