nie mogę z tego:-)

Odnośnie planowania weselicha, filmik z wejścia do kościoła:-)
Myślę nad ułożeniem jakiejś choreografii, w której będą uczestniczyć moje Druhny i Cieszyniacy :-)

Oczywiście robimy wesele w rockandrollowym stylu, bez disco polo,ale z całą masą świetnej muzyki:-)
Mam nadzieję, że nikt nie będzie się nudził- nie lubię biesiady ani disco polo, ale jest tyle bajerek piosenek, które mogą to zastąpić:-)
Poza tym dostałam kilka ciekawych propozycji, odnośnie wesela:
1. Księga gości w postaci polaroid'a- goście robią sobie sami fotki i podpisują je dedykacją:-)
2. Sheesha na imprezie i poduszki:-) Kącik do 'buchania'
3. Przyjazd : albo motórem albo starym amerykańskim wozem, albo... CZARNĄ WOŁGĄ :-)
4. Krótka sukienka ślubna, którą sama zaprojektowałam. Teraz znaleźć odważną krawcową, która nic nie spartaczy
5. Żadnych butów- szpiców:-) Nie lubię kajaków na nogach:-)
6. Dłuuuuuugi welon na kilka metrów:-)
7. Zaproszenia- mojego projektu, w postaci odbitki... to tajemnica na razie :-)

Na razie tyle pomysłow. Dostałam tez na szafie listę ciekawych utworków, bez disco polo:-)