film co prawda podobal sie,ale nie zebym miala sie o niego bic rekami i nogami hehe;-)
ale efekty zapierajace...
no i na razie tyle z mojego avatara, jeszcze to obrabiam,jestem w trakcie;-)
1. oryginalna fota:
2. avatar z blond wlosami ;-)
3. Avatar w pewnej gotowości- bede jeszcze musiala z tymi jasnymi pryszczami cos kombinowac, zeby nie byly takie sztuczne;-) zmaze je i narysuje od nowa, cienszym czyms, wiecej flow musze tu chyba podciagnac- efekt iskrzenia... no i drobna kosmetyka jeszcze i bedzie git majonez;-p moze nawet lepiej byloby do foty pomalwoac sie na niebiesko..
w sumie jestem chyba jedynym czlowiekiem, ktorego Avatar jest blondynka.
Poza tym , tu na focie mam makeup na policzkach etc- co oznacza,ze moj avatar tez ma nieskazitelnie gladka cere;-))
zastanawiam sie i dochodze do wniosku,ze moj avatar jest ladniejszy od oryginalu ludzkiego, wiec juz nim zostane:-D
4. no i tu jako-tako dpracowany (nie wiem,jak na innych , jasniejszych monitorach to wyglada)
jeszcze bde cos z tymi punkcikami robic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz